Rozpoczęcie półtora rocznej szkółki policealnej w Cosinusie miał ten sens że wydawało się że kierunek Opiekun Medyczny jest w dużej mierze tożsamy z zawodem opiekun seniora, podobnie wygląda to jeśli chodzi o egzamin na tym kierunku. Połowa pytań dotyczy dolegliwości starczych, w rzeczywistości jednak możemy zauważyć dysonans poznawczy między tym co mówi wykładowca o empatii a nie pozwoleniu studentowi na odebranie telefonu od osoby bliskiej która sama została w domu i jest chora na demencje, mówieniu o prywatności a wyśmiewaniu się z demencji i stylu życia studenta i jego Rodziny. Można zadać sensowne pytanie dlaczego takie osoby pracują w szpitalach i wykładają przyszłym Opiekunom Medycznym mimo że same mają problemy w relacjach interpersonalnych. Czy nie powinny więc zacząć od siebie. W bestsellerze Integracja emocjonalna autorzy będący psychologami nazywają to zespołem niezaspokojenia emocjonalnego.
Osoby cierpiące na zespół niezaspokojenia emocjonalnego są absolutnie niezdolne do spontanicznego kontaktu. Ich kontakt emocjonalny z otoczeniem jest możliwy tylko wówczas i tylko w takim stopniu, w jakim otoczenie skupia się na nich, dokładnie rzecz biorąc chodzi o taką relację, jaką mają rodzice z dziećmi. Póki druga osoba postępuje w ten sposób, cierpiący na zespół niezaspokojenia emocjonalnego jest odprężony, bezpieczny i szczęśliwy, w przeciwnym wypadku czuje się obco i niepewnie.
Kiedy inni ludzie prowadzą własne życie i wyrażają swoje emocje, nie zwracając uwagi na osoby cierpiące na zespół niezaspokojenia emocjonalnego, te ostatnie czują się wykluczone i opuszczone, uważają się za outsiderów.
Szkoła która miała mi umożliwić zrozumienie ludzi z demencją i osobami z chorobą Parkinsona okazała się fikcją, empatia i dobra komunikacja, a przede wszystkim wejście w ich świat jest warunkiem sine qua non by poczuli się znowu szczęśliwi. Myślę że zespół pielęgniarski Aterima znacznie bardziej przyczynia się do wyszkolenia profesjonalnych opiekunów niż Cosinus który zatrudnia miernych laików który o demencji nie mają zielonego pojęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz